Strony

sobota, 15 września 2018

OJCÓW część 2


Druga część spaceru po Ojcowie również rozpoczyna się od parkingu. Tym razem ruszamy na górę do ruin zamku. Niestety jest dosyć wysoko - schody więc wózek musi zostać na dole.   Z samego zamku pozostało niewiele.  Do zobaczenia mamy basztę (podczas naszej wizyty w remoncie) z bramą, trochę murów i studnię na dziedzińcu zamkowym.  Jednak największą atrakcją są widoki i to własnie dla nich warto się wspiąć na górę. (wstęp płatny)








Sam zamek został wzniesiony w II połowie XIV w. na polecenie Kazimierza Wielkiego. Król nazwał zamek Ociec upamiętniając w ten sposób swego ojca Władysława Łokietka i jego walkę o tron krakowski. Kres zamku przypada na 1829 rok kiedy nowy właściciel Konstanty Wolicki rozbiera mury zamkowe pozostawiając jedynie bramę wjazdową, wieżę oraz mury obronne.

Tyle historii. Ruszamy na górę po schodkach :)



Po przejściu przez bramę....









Możemy też wejść do baszty w której jest makieta zamku 



A z góry widać





Po zejściu na parking ruszamy dalej już z wózkiem. Cel - Kaplica na wodzie. Nie jest daleko do przejścia mamy około 300 metrów. 



Wzniesiona na betonowych fundamentach pomiędzy dwoma brzegami Prądnika w 1901 roku. Legenda głosi, że jej usytuowanie wynika z ominięcia carskiego zakazu budowania obiektów sakralnych na ziemi ojcowskiej. Zbudowano ją więc na wodzie. Do dziś w kapliczce są odprawiane msze św. Kapliczka znajduje się na szlaku architektury drewnianej.




I znów wracamy na parking. Ruszamy dalej. Przed nami niewielka przejażdżka i za chwilę będziemy w Pieskowej Skale.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz