To był bardzo spontaniczny wyjazd bez żadnego przygotowania. Ale za to bardzo udany. Pojechaliśmy do Supraśla... bo tam jeszcze nie byliśmy. I.....
Supraśl to bardzo urocze i zadbane miasteczko. Znajduje się tam Monaster Zwiastowania Przenajświętszej Bogurodzicy Maryi i Św. apostoła Jana Teologa - prawosławny męski klasztor, którego początki sięgają przełomu XV/ XVI w. Monaster można zwiedzać - szczegóły tutaj, w określonych godzinach - nam niestety się to nie udało bo... po pierwsze nie do końca wiedzieliśmy że można tam wejść...a po drugie to jak dotarliśmy to było już za późno...
Ale za to udało nam się zwiedzić przepiękne Muzeum Ikon, które mieści się na terenie Monasteru. Tutaj dopisało nam szczęście - albowiem chętnych do zwiedzania muzeum jest wielu - zwłaszcza w okresie wakacyjnym - i winno się mieć rezerwację. Nam się udało wejść w ostatniej turze zwiedzania.
Co warto wiedzieć. Przede wszystkim zwiedza się w małych grupach i tylko z przewodnikiem, który opowiada o ikonach, o tym jak powstają itd. Czas zwiedzania zależy od grupy i ilości chętnych. Trzeba zarezerwować minimum godzinę.
Moim zdaniem to jest muzeum raczej dla młodzieży i dorosłych. Maluchy ewidentnie będą się nudzić.
Ekspozycja jest podzielona na kilka etapów - od wprowadzenia w tematykę ikony, poprzez proces jej powstawania (film) i miejsce w świątyni.
Ikony podróżne - małe metalowe ikony ale również krzyże, z krzyżyki, zawieszki to kolejna część ekspozycji muzeum
