Strony

sobota, 11 listopada 2017

AFRYKARIUM WROCŁAW

O tym miejscu pisano wiele i w większości w samych superlatywach. Dlatego też jadąc na południe województwa dolnośląskiego postanowiliśmy się zatrzymać we Wrocławiu i zobaczyć to miejsce. 



Na początek kilka informacji. 

Afrykarium znajduje się we wrocławskim zoo - praktycznie niedaleko wejścia. Obowiązuje jeden bilet do zoo. Czy jest tłoczno? To zależy. My byliśmy w sezonie wakacyjnym w dzień powszedni.  Na wejście do budynku czekaliśmy w kolejce - długiej. Oczekiwanie na wejście  ok 20 - 30 min. (godz. 11- ta) Natomiast jak wyszliśmy,  to można było z powodzeniem wejść bez żadnego oczekiwania. 
Bilety wstępu do najtańszych nie należą. W środku  jest restauracja i sklepik - ceny również są bardzo wysokie. 






Całe Afrykarium podzielone jest na 5 stref - tematów w których możemy podziwiać różne zwierzęta. 
Strefy to - Morze Czerwone,  Afryka Wschodnia, Kanał Mozambicki, Wybrzeże Szkieletów i Dżungla nad rzeką Kongo. W sumie to 21 basenów i akwariów z mieszkańcami Czarnego Lądu. Niewątpliwie atrakcją kompleksu jest 18 metrowy przeźroczysty tunel z mieszkańcami Kanału Mozambickiego gdzie praktycznie z każdej strony otacza nas woda i pływające ryby.




Czy warto? Moim zdaniem to obowiązkowy punkt do zwiedzenia mimo wysokich cen. Rzeczywiście afrykarium  robi ogromne wrażenie i nie sposób tutaj opisać ani pokazać uroku tego miejsca. Zwłaszcza,  że robienie zdjęć jest utrudnione chociażby  z uwagi na dużą liczbę zwiedzających. Ja na pewno tam wrócę bo dla mnie to miejsce magiczne.

Morze Czerwone,







Afryka Wschodnia




Kanał Mozambicki






Wybrzeże Szkieletów






Dżungla nad rzeką Kongo







I jeszcze troszkę zdjęć....







Byliście? A jakie są Wasze wrażenia? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz